Sukces lęgowy puchaczy na sztucznej platformie gniazdowej
Puchacz jest naszą największą sową, niestety bardzo rzadką. W województwie podlaskim występuje głównie w Dolinie Biebrzy i Narwi. Poza Biebrzańskim Parkiem Narodowym, na Podlasiu znanych jest tylko kilka stanowisk tego gatunku. Prowadzony przez Komitet Ochrony Orłów w ostatnich latach monitoring gatunku wykazał, że puchacz wycofał się z szeregu stanowisk, a jego liczebność jest zauważalnie mniejsza niż kilka dekad temu.
Puchacz może gniazdować na ziemi albo zajmować gniazda innych, dużych ptaków. Niestety lęgi na ziemi są dużo bardziej narażone na straty z powodu drapieżnictwa lisów, jenotów czy dzików. Dlatego w znanych rewirach puchaczy warto budować sztuczne gniazda. Jeśli puchacze je zajmą, mają dużo większe szanse na wyprowadzenie potomstwa.
W jednym z takich rewirów, stara platforma uległa zniszczeniu wraz z uschnięciem drzewa, a w drzewostanie gniazdowym zadomowiły się dziki, przez co puchacze najprawdopodobniej nie przystąpiły w ogóle do lęgów. Dlatego zimą Komitet Ochrony Orłów wybudował w tym miejscu nową platformę, a już dwa tygodnie później puchacze pojawiły się na niej i potwierdziły, że była potrzebna. Teraz w gnieździe są aż trzy pisklęta!
Puchacz jest gatunkiem ptaka, dla którego ustala się strefy ochrony ostoi, miejsc rozrodu i regularnego przebywania. Nadzór nad tymi strefami prowadzi regionalna dyrekcja ochrony środowiska.
Fot.: Komitet Ochrony Orłów